Bigos na ciemnym piwie

Staropolskim obyczajem...bla bla bla, zachciało mi się bigosu po prostu! ;-)

Wg przepisu Roberta 'Robin Hooda' Z. 

Składniki:

- 1 kg kapusty kiszonej
- 400 g surowego mięsa schabowego
- 4 kiełbaski śląskie
- 250 g boczku wędzonego
- 4 liście laurowe
- 2 łyżeczki kminku/ przyprawy do bigosu
- 2 łyżeczki majeranku
- mały koncentrat pomidorowy
- szklanka ciemnego piwa

Wrzucamy do gara drobno poszatkowaną kapuchę, pokrojone w kostkę mięso schabowe, kiełbaskę oraz boczek. Dodajemy łyżeczkę przyprawy do bigosu, 4 listki laurowe. Gotujemy na małym ogniu ok. 2h. Na 30 minut przed końcem gotowania dodajemy majeranek. Na sam koniec dolewamy koncentrat pomidorowy oraz szklankę ciemnego piwa.





Gulasz Kaspijski

Czasami dla odmiany dobrze jest przegryźć klasyczne mięsne danie i za małą pomocą śliwek wykombinować nowy smak! :)
Tak oto powstał gulasz kaspijski (nazwę wymyśliłam sama, otóż pierwsze suszenie śliwek miało miejsce w okolicach Morza Kaspijskiego bardzo bardzo bardzo dawno temu)
Danie bardzo aromatyczne, na słodko, proste w przygotowaniu :)

Składniki (obiad dla 4 osób):
- 0,5 kg piersi z kurczaka (zamiennie: udziec z indyka lub pierś z indyka)
- 150 g suszonych śliwek (ja kupuje paczkowane)
- 3 woreczki ryżu białego
- 1 cebula
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- przyprawy: pieprz, sól, Vegeta, curry, kurkuma
- 2 łyżki śmietany

Mięso kroimy na kawałki i wraz z cebulą podsmażamy w garnku, po zarumienieniu się drobiu dolewamy wody tak aby przykryła całe mięso + 2 cm. Dodajemy 2 liście laurowe, 2 ziarenka ziela angielskiego, pieprz, sól, szczyptę Vegety - wedle uznania. Po 20 minutach dorzucamy przekrojone na pół śliwki. Gotujemy ok. 10 minut i dolewamy 2 łyżki śmietany.
W osobnym garnku gotujemy ryż dodając do wody pół łyżeczki curry i pół łyżeczki kurkumy.



Rozgrzewająca prosta zupa krem z cukinii i czosnku

Nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że pora jesienna sprzyja przeziębieniom i spadek odporności w tym czasie jest idealną pożywką dla przeróżnych wirusów. Lecz odtajnię przed Wami jeden z kulinarnych sposobów na wzmocnienie - a jest nim rozgrzewająca zupa krem z cukinii oraz czosnku.
Cukinia zawiera mnóstwo składników odżywczych: wit. C, B1, B2, beta karoten, wapń, potas ale na tym nie koniec ponieważ ma również właściwości lecznicze: odkwaszające na organizm, wspomaga przemianę materii, działa przeciwrobacznie: zabija owsiki, tasiemce, glisty ponadto wspomaga w zapaleniu gruczołu krokowego u mężczyzn.
Kolegi czosnku przedstawiać nie trzeba - także pokrótce - naturalny antybiotyk, działa przeciwzapalnie, wzmacniająco, przeciwwirusowo,  antybakteryjnie, obniża ciśnienie krwi oraz poziom złego cholesterolu, pomaga zapobiegać w chorobach nowotworowych - spowalnia proces namnażania się komórek.

Porcja dla 4 osób:
- 4 cukinie
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżka Vegety
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżkę oleju
- płatki kukurydziane/ grzanki/ groszek ptysiowy
+  śmietana wedle uznania

Do garnka wlewamy łyżkę oleju i leciutko podsmażamy 4 rozgniecione ząbki czosnku (ok. 30sek). Następnie wrzucamy obrane i pokrojone w kostkę 4 cukinie (w przypadku młodych cukinii nie wyskrobujemy pestek). Zalewamy wodą do poziomu pokrycia cukinii. Dodajemy łyżkę Vegety. Gotujemy do miękkości. Po zagotowaniu miksujemy zupę na krem (używając końcówki miksującej lub przelewając zupę do blendera). Do całości dodajemy łyżeczkę ostrej papryki.
Po nałożeniu zupy na talerz dodajemy płatki kukurydziane, grzanki lub groszek ptysiowy - do wyboru oraz śmietanę wedle uznania.


Za przepis dziękuję mojej Barbórce - niedoścignionej mistrzyni kulinarnej! :)








Domowy chleb

Do wypieku własnego chleba potrzebować będziemy:

- 1 kg mąki pszennej lub żytniej
- 1 litr wody
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 kostki drożdży
+ ewentualne przyprawy: bazylia, zioła prowansalskie, oregano, wedle uznania :)


Rozdrabniamy w palcach 1/2 kostki drożdży i wrzucamy do litra ciepłej wody (max. 25-27 stopni Celsjusza).
W osobnym naczyniu mieszamy mąkę, sól, cukier.
Po rozpuszczeniu drożdży w wodzie całość dodajemy do misy z sypkimi składnikami.
Wymieszane ciasto przekładamy do formy, w której będziemy piec.
Całość odstawiamy na 30 min do wyrośnięcia. Możemy posypać chleb przyprawami.
Po 25 min. rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni i wkładamy ciasto.
Pieczemy ok. 1h i gotowe :)


Przepastny tajlandzki kociołek

W mojej kuchni jak zwykle eklektycznie :)
Mieszam, kombinuje, testuje.
W ten sposób wczoraj udało mi się wycudować przepastny tajlandzki kociołek.
Warto spróbować! Wyszło przepysznie! :)

Składniki:
- mięso mielone
- 2 duże cukinie
- 1 zielona papryka
- pędy bambusa (mogą być z puszki)
- makaron
- oliwa
- czosnkowy sos chilli Tao Tao

Cukinie oraz paprykę kroimy w talarki i podsmażamy na patelni ok 15 minut, do momentu zarumienienia się cukinii. Dodajemy mięso mielone oraz pędy bambusa i podsmażamy wszystko razem. Gdy mięsko będzie już gotowe (lekko podrumienione) dodajemy 1/2 słoika z czosnkowym sosem chilli.
W osobnym garnku gotujemy makaron.
Podajemy wszystko razem.
Naprawdę pyszności :)




Słoneczne krewetki

Słoneczne krewetki to smaczna i szybko przyrządzona zakąska.
Niejednokrotnie podbiła podniebienia moich gości na spontanicznie zorganizowanych imprezach ;)

Składniki:

- mrożone krewetki królewskie, ja kupuję Black Tiger z Biedronki
- olej
- sól, pieprz
- natka pietruszki
- 4 ząbki czosnku

Rozmrożone krewetki wrzucić na rozgrzaną olejem patelnie. Dodać soli i pieprzu - do smaku.
Podsmażać aż się zarumienią, dodać wyciśnięte 4 ząbki czosnku, smażyć mieszając ok. 3-4 minut. Na koniec posypać poszatkowaną nać pietruszki i gotowe! :)
Można podawać z ciabattą, tostami lub zapieczonym chlebkiem.



Cycki po hindusku w mleczku kokosowym z sosem mango-chutney

Chyba już nawet pisałam, że kuchnia indyjska bardzo miło łechta moje podniebienie.
A dziś w ramach dalszego eksperymentowania ze smakami Azji postanowiłam urozmaicić danie o sos mango-chutney. Efekt smakowy - zniewalający i niedościgniony! Sos idealnie skomponował się z mleczkiem kokosowym oraz mieszanką przypraw curry, czosnkiem i kurkumą.
Mango-chutney to taka forma słodko-pikantnej konfitury przeznaczona głównie do podkreślania smaku dań mięsnych oraz owoców morza. Jego głównymi składnikami są: mango, rodzynki, chilli, imbir oraz cebula.
Poniżej przepis na wyśmienitą pierś z kurczaka skąpaną w mleczku kokosowym z dodatkiem mango-chutney oraz przypraw.

Co nam trzeba:
0,5kg piersi z kurczaka
puszka mleczka kokosowego
mieszkanka przypraw curry
kurkuma
3 ząbki czosnku
sos mango-chutney
ryż basmati lub jaśminowy

Cycki podsmażamy na patelni. Równolegle na palniku obok do garnka wlewamy mleczko kokosowe.
Gdy mleczko będzie zagrzane dodajemy mieszankę przypraw curry, kurkumę oraz sos mango chutney.
Podsmażoną pierś wrzucamy do wyrobionego w garnku sosu. Gotujemy jeszcze z 3 minuty. Danie gotowe do spożycia. Najlepiej smakuje z ryżem basmati bądź jaśminowym.


Mini szklarnia z papryką

No to siania ciąg dalszy! :)
W ramach rozwoju mojego balkonowego ogródka dziś zakupiłam zestaw z nimi szklarnią do uprawy papryki. Zobaczymy co z tego wyniknie :)




Zupa z muli na białym winie


Choć owoce morza stosunkowo rzadko są bohaterami w naszej polskiej kuchni to warto jednak korzystać z ich dobrodziejstw z uwagi na wartości odżywcze, niskokaloryczność oraz wysoką zawartość łatwo przyswajalnego białka.

Oprócz krewetek uwielbiam mule dlatego postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na zupę z muli na bazie białego wytrawnego wina.

Składniki:
0,5kg muli (mogą być mrożone)
2 cebule
3 ząbki czosnku
słodka śmietana
białe wytrawne wino
sół, pieprz
bulion rosołowy/kostka rosołowa
masło

Na maśle podsmażamy cebulkę na złoto i zalewamy ją szklanką przygotowanego bulionu rosołowego (przegotowana woda + kostka rosołowa). Dodajemy mule i wyciśnięte 3 ząbki czosnku. Gdy wywar się zagrzeje (nie zagotuje) zalewamy wszystko białym wytrawnym winem do poziomu przykrycia owoców morza (może być ciut wyżej, wedle uznania). Po 5 minutach gotowania dodajemy hartowaną śmietanę (wymieszaną w kubku wraz z wywarem aby się nie zważyła). Doprawiamy pieprzem oraz solą. I gotowe :)

Ważne aby nie spożywać muli, które mimo gotowania nie otworzyły się.



Domowy ogródek z ziołami

Postanowiłam zadebiutować z mini uprawą ziół na własnym balkonie.
Posiadanie własnego domowego ogródka jest bardzo proste i praktyczne gdyż zawsze pod ręką mamy swieże warzywa -zwarte i gotowe do urozmaicenia smaków naszych potraw :)

Nie mogłam się zdecydować jakie zioła z początku posadzić, tak więc pomiksowałam w doniczkach różne strony świata: koper i lubczyk wywodzące się z krajów północych wraz z oregano, pietuszką, miętą pieprzową i tymiankiem czyli roślinami z południa.
Wszystkie zioła z północy mają tą zaletę, że nie muszą rosnąć w pełnym słońcu, są cieniolubne i doskonale znoszą deszczowe lato. Za to zielenina z południa bardzo dobrze trzyma się w glebie suchej.
Co sie tyczy wszystkich ziół to ważne jest aby nie przelewać nadmiernie doniczek ale podlewać codziennie w małych ilościach odstaną letnią wodą (rano lub wieczorem - nigdy w środku dnia).


Dla zainteresowanych własną uprawą polecam świetny blog Basi słoneczny balkon, istna kopalnia zielonej wiedzy! :)

A poniżej zdjęcie mojego mini ogródka, jako półki wykorzystałam starą drabinę, która jest już pamiątką rodzinną i nie mam sumienia tak po prostu jej wyrzucić :)

Zupa z muli na białym winie