Sadzenie Awokado - mini uprawa owoców :)

Odkąd pamiętam to zawsze chciałam mieć własny ogródek, no ale chcieć a mieć :) Wiadomo!
W konfrontacji z marzeniami postanowiłam się jednak nie poddawać.
Wynikiem jednej z moich pierwszych upraw jest wykiełkowane Awokado z pestki.
Owoc zakupiłam w markecie i przyrządziłam z niego pyszne
Guacamole, pestkę zachowałam, pod wieczór wbiłam w nią 3 wykałaczki, oparłam na ściany szklanki, podlałam wodą (tak aby Awokado do połowy było zanurzone) i czekałam aż puści korzenie. Po 1,5 miesiąca zauważyłam pierwszy ogonek :)
Wczoraj przesiedliłam roślinkę do tymczasowej doniczki zrobionej z nieużywanego plastikowego pojemnika z IKEA.
Dół pojemnika podziurawiłam aby był odpływ. Udekorowałam czerwoną wstążką i włala :)