Serowa apetyczna propozycja na Majówkę/ sezon grillowy

Trzymam mocno kciuki by na Majówkę pogoda nas nie rozczarowała!
A dla miłośników serów proponuję grillowanego camemberta oraz oscypka z dodatkiem rukoli.
Yummy!



Blue a la bretonne czyli fasolka z błękitnym serem pleśniowym/ danie wegetariańskie

Lubię eksperymentować, na dodatek fajnie gdy finalnie danie nie idzie w kosz ;)
Wymyśliłam by dla wege siostry przygotować bezmięsną wersję fasolki po bretońsku, kiełbaskę zatem zastąpiłam błękitnym serem pleśniowym i wyszło przepysznie! :)

Składniki:
- 400 gram białej fasoli/ Jaś karłowy
- ser pleśniowy błękitny lazur
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 3/4 szklanki bulionu lub rosołku drobiowego 0,5 kostki
- 1 cebula
- łyżeczka cukru
- 1 ząbek czosnku
- 2 listki laurowe
- majeranek
- natka pietruszki

Przygotowanie fasoli:
Ja nie namaczam fasoli dzień wcześniej. W dniu konsumpcji moczę 1h i później gotuję ok. 2h.


Kroimy w kostkę cebulę, podsmażamy na patelni wraz z łyżeczką cukru, często mieszając.
Do gotowego wywaru (fasola wraz z wodą, w której się gotowała) dodaję podsmażoną wcześniej pokrojoną w kostkę cebulkę.
Dodaje wyciśnięte 2 ząbki czosnku i 2 listki laurowe.
Całość podgotowuję 10 minut, dolewam szklankę bulionu oraz wrzucam ser błękitny lazur (łamie go w kostki, wtedy szybciej się wymiesza z wywarem)
Na koniec uzupełniam 3 łyżkami koncentratu pomidorowego oraz doprawiam sypkim majerankiem.
Dekoruję pociętą natką pietruszki.
Bon appétit :)




Gruszka miłosna faszerowana warzywami i oscypkiem

Gruszka miłosna czy też bakłażan bardzo rzadko gości na mym stole ale jak już się pojawi to w pełnej krasie! ;)
Ten pyszny owoc idealnie współgra z warzywami, w tym sezonie na pewno powrócę do niego przy kolejnych grillowych odsłonach aczkolwiek teraz zapraszam na bakłażana faszerowanego i zapiekanego z oscypkiem, jest moc! ;)

Co potrzeba: ( dla 4 faszerowanych łódeczek)
- 2 duże gruszki miłosne
- 2 oscypki
- 8 pieczarek
- natka pietruszki
- oliwa z oliwek
- 2 małe pomidory lub 1 duży
- 1 czerwona papryka
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: sól, pieprz, kumin, pieprz ziołowy

Bakłażana myjemy, suszymy, przekrawamy wzdłuż. Wyciągamy miąższ aby powstało pokaźne wgłębienie (nie wyrzucamy, będzie potrzebny do farszu)

Farsz:
Warzywa myjemy, pomidory sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Cebulkę, pieczarki, paprykę oraz miąższ z bakłażana również kroimy w kostkę.
Przygotowane warzywa podsmażamy na patelni z oliwą z oliwek. Wyciskamy czosnek, dodajemy szczyptę soli, łyżeczkę pieprzu ziołowego, pół łyżeczki pieprzu oraz łyżkę kuminu. Dolewamy 40ml wody i dusimy 5 minut.

Połówki bakłażana wykładamy do naczynia żaroodpornego, uzupełniamy o farsz, posypujemy startymi na dużych oczkach oscypkami. Zapiekamy 45 minut w temp 200 stopni. Podajemy z natką pietruszki.



Pomidory w sosie czosnkowym oraz żółtym serem/ sezon grillowy

Bywa, że minimalizm składnikowy rozczula nasze podniebienia, i dokładnie taka sytuacja spotyka moich gości podczas konsumowania przystawki grillowej z pomidorów. Proste, szybkie, przepyszne!

Co Nam trzeba:
- pomidory całe 4 sztuki
- szczypta soli + szczypta pieprzu
- ser żółty
- sos/ wersja normal: łyżka majonezu + 3 łyżki śmietany 12% + 2 lub 3 ząbki czosnku, lub
- sos/ wersja light: 4 łyżki gęstego jogurtu greckiego + 2 lub 3 ząbki czosnku

Pomidory myjemy, kroimy w talarki, przyprawiamy o szczyptę soli, nakładamy sos, posypujemy startym serem żółtym, dodajemy szczyptę pieprzu.




Czosnkowo-serowe żołnierzyki z piersią kurczaka i rukolą

Super rozwiązanie na mega szybką i sytą przekąskę - ba! a nawet obiad :)

Potrzebujemy:

- pierś z kurczaka
- bagietka czosnkowa
- ser żółty
- olej rzepakowy
- rukola
- przyprawy: pieprz, sól + dowolna mieszanka, najlepiej paprykowa chilli, wedle gustu

Bagietkę kroimy na mniejsze części, nakładamy kawałki sera żółtego i zapiekamy w 180 stopniach do momentu stopienia sera.
Pierś dzielimy na kawałki, podsmażamy na oleju, przyprawiamy.
Podajemy z listkiem rukoli.

Mówię Wam, że to smakuje na maxa pycha! :)



Szaszłyki z mięsa wieprzowego /sezon grillowy

Ze wszystkich grillowych pomysłów dla mnie klasyką, bez której nie wyobrażam sobie biesiady na powietrzu - są właśnie szaszłyki. W każdej postaci ;) mięsne, wegetariańskie, owocowe i serowe.
Dlatego na rozpoczęcie sezonu skusiłam się na opcję wege z bio tofu ziołowym oraz mięsną z kawałkami wieprzowiny. W obu przypadkach dodatki stanowiły cebula, pieczarki, papryka, kabeczek oraz pomidorki koktajlowe.

Marynata do szaszłyków

Zanim mięsko trafi na ruszt nadaję mu aromatycznego posmaku za pomocą prostej marynaty:
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- łyżeczka octu balsamicznego
- ząbek czosnku
- po łyżeczce ziół: słodka papryka, chilli, oregano, tymianek
Składniki mieszamy ze sobą w miseczce. Po wymieszaniu polewamy marynata pokrojone już w kostkę mięso i odstawiamy na 30 minut do lodówki.

Mniam :)




Wegetariańskie szaszłyki z bio tofu z ziołami/ sezon grillowy

Sezon grillowy uważam za otwarty!
Jako, że mam wege-siostrę to klasyczne mięsne szaszłyki zmodyfikowałam o bio tofu z ziołami, aby kochana siostrzyczka nie obgryzała samych warzywnych patyków ;)
A aby tofu smutne nie było zapewniłam mu towarzystwo cebuli, kabaczka, pomidora koktajlowego, pieczarki oraz papryki.
Pyszności!

Łosoś w sosie śmietanowym z czarnym makaronem

Jest takie danie, do którego wracam często, i jeszcze nie trafiłam na nikogo komu by nie posmakowało :)
W tej odsłonie zdecydowałam się na czarny makaron czyli barwiony atramentem/sepią z ośmiornicy.
Jednak jak najbardziej można wykorzystać zwykły makaron, a smak dania będzie tak samo pyszny.
Szczególnie polecam przepis na szybki rodzinny obiad lub gdy mamy najzwyczajniej mało czasu na wykombinowanie eleganckiej potrawy dla gości zapowiedzianych w ostatniej chwili ;)
Delikatność łososia w zestawieniu z kremowym i aromatycznym sosem sprawia, że ten sycący posiłek po prostu rozpływa się w ustach :)

Potrzebować będziemy:


- 250g łososia surowego
- 200g łososia wędzonego w plastrze (jeśli nie będzie wędzonego w sklepach to można śmiało dodać więcej surowego łososia)
- 3 ząbki czosnku
- pół dużej cebuli
- duża śmietanka 30volt /lub dwa małe kubeczki
- koperek
- sól, pieprz
- czarny makaron (ale bez musu, naprawdę może być każdy inny)

Cebulę kroimy w małą kosteczkę i podsmażamy na patelni. Dodajemy zmiażdżone 3 ząbki czosnku. Po chwili wylewamy całą śmietankę. Gotujemy ok. 5min i dodajemy szczyptę soli i pieprzu oraz pokrojonego w kostkę łososia. Gotujemy 5 minut.

Na koniec oprószamy koperkiem i podajemy na makaronie.

Naprawdę pychota!!!!





Pleurotus do syta czyli leśny gulasz w sosie boczniakowym, z suszoną śliwką i pieczarkami

Odkąd odkryłam boczniaki to pragnę ich smakować coraz to więcej!
Dlatego bazowo opierając się na tych cudacznych grzybkach zrobiłam danie proste aczkolwiek ciekawe, przełamane smakowo, i ten zapach...słodki, wyrazisty, świeży i aromatyczny, nie wiem jak Wy ale mój zmysł powonienia szaleje gdy dostarczę mu rozkoszy podsmażanych grzybów, suszonych owoców, gotującego się ryżu jaśminowego z dodatkiem krojonego koperku :)

Składniki (na 4 porcje)
- opakowanie boczniaków
- opakowanie pieczarek
- 8 sztuk suszonych śliwek
-  jedna podwójna pierś z kurczaka
- 1/4 szklanki słodkiej śmietany 30%
- koperek
- 1 szklanka bulionu drobiowego (może być z kostki rosołowej rozpuszczonej w szklance wody)
- olej rzepakowy do podsmażenia
- 4 woreczki ryżu jaśminowego (jedna porcja to jeden woreczek)

Na rozgrzaną oliwą patelnie wrzucamy umyte, oczyszczone, pokrojone w grube paski boczniaki i pieczarki, podsmażamy ok 3 minut, dorzucamy pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka, podsmażamy kolejne 3 minuty.
Całość zalewamy szklanką bulionu drobiowego, dodajemy przekrojone w pół suszone śliwki, podgotowujemy na małym ogniu ok 10 minut.
Dolewamy śmietanę (w zależności od gustu nie musi być akurat 1/4 szklanki, można mniej), jeszcze chwilę zostawiamy na ogniu.
Podajemy z ryżem jaśminowym oraz świeżym koperkiem.

PS. wykonanie 'babeczki z ryżu'
Tuż po zagotowaniu się ryżu przełożyłam go z woreczka do szklanej miski (zakupiłam swoje w biedronce, idealnie pasują wielkością do wypełnienia całego woreczka), ugniotłam delikatnie łyżeczką aby ryż dobrze przywarł do ścianek miseczki i do siebie samego, odczekałam minutę, przełożyłam na talerz i włala ;)





Słoneczna tarta z kremem waniliowym i brzoskwiniami/ Cukiernia Lidla

Przygody z tartami zazwyczaj zaczynałam  na przełomie dojrzałej już wiosny, jednak w tym roku postanowiłam przełamać schemat i rozpromienić Święta Wielkanocne słonecznym ciachem z kremem waniliowym i brzoskwiniami.
Przepis zaczerpnęłam od Pawła Małeckiego i serii Cukiernia Lidla. To już kolejna pozycja z tej książki, którą z czystym sumieniem polecam do wykorzystania :)

Składniki:
Kruche ciasto 
- 200 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 12%
- 70 g cukru pudru

Masa waniliowa
- 200 ml mleka
- 2 żółtka
- 60 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 2 łyżeczki mąki pszennej
- szczypta soli
- 300 g brzoskwiń
- niewielka ilość cukru pudru

Kruche ciasto: Mąkę przesiewamy przez sito na deskę lub do dużej miski. Masło kroimy w kostkę i dodajemy do mąki wraz z cukrem pudrem, żółtkami i śmietaną. Wszystkie składniki zagniatamy (nie wyrabiamy ciasta zbyt długo, tylko do momentu połączenia składników).
Ciasto zawijamy w folię, a następnie wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę. Po schłodzeniu ciasto rozwałkowujemy na grubość około 4-5 mm. Wykładamy nim formę do tarty (średnica 26 cm), ciasto nakłuwamy widelcem.
Na tak przygotowaną formę z ciastem wykładamy pognieciony papier do pieczenia, a następnie obciążamy go grochem, fasolą albo obciążnikami do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 170°C w piekarniku z termoobiegiem (180°C w piekarniku bez termo obiegu) przez około 20 minut. Po upływie 20 minut zdejmujemy papier z obciążeniem, a następnie pieczemy jeszcze przez 5 minut (tarta nie może być zbyt długo pieczona, ponieważ jeszcze raz trafi do piekarnika).

Masa waniliowa: Wszystkie składniki razem zmiksować.

Tarta: Na dno podpieczonej tarty wylewamy trochę masy waniliowej, na niej układamy połówki umytych brzoskwiń pokrojonych w plastry, a następnie dodajemy resztę masy waniliowej.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 150°C z termoobiegiem (160°C bez termo obiegu) na 25-30 minut.
Gotową tartę posypujemy cukrem pudrem.



Życzenia Wielkanocne :)



Malutki baranek ma złote różki,
Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki.
Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja
I beczy cichutko: Wesołego Alleluja!