Grillowe warsztaty z Jakością QAFP

17 czerwca miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych "30 minut z jakością QAFP" organizowanych przez System Gwarantowanej Jakości Żywności QAFP (Quality Assurance for Food Products)

Pod okiem szefa kuchni Sebastiana Krauzowicza oraz kucharzy z restauracji Strefa dowiedziałam się jak ogromne znaczenie ma wybór składników, na bazie których na co dzień przyrządzamy smakowitości w naszym domu.
Bardzo cenne okazały się również opinie i porady założycielki Poradni Dietetycznej Halsa, Pani Anety Łańcuchowskiej, która przekonała mnie jak ważna w naszej diecie jest obecność wieprzowiny, za którą niespecjalnie przepadałam.

Domowe burgery

W hołdzie zdrowej żywności postanowiłam fast food'a zamienić na slow food'a przygotowując pyszne domowej roboty burgery wraz z bułkami, których przepis znajdziecie tutaj: Pyszne pszenne bułeczki domowe


Orzeźwiająca woda ze smakowym lodem (ogórek, cytryna, borówka amerykańska)

Kostki lodu mamy prawie zawsze w zamrażarce, za sprawą owoców można im nadać ciekawszą i smakową strukturę, która idealnie sprawdzi się jako orzeźwiający dodatek do wody, drinków oraz innych napojów.
Moje patyczki wraz z silikonową formą zakupiłam w Biedronce w cenie 2PLN.
Włożyłam do niej kawałek zielonego ogórka, cytryny, borówki amerykańskie,zalałam wodą mineralną niegazowaną i zamroziłam.

Szybka kanapkowa sałatka z trewalem

Nie wiem czy macie podobnie jak Ja ale gdy mnie najdzie ochota na wędzoną rybę to już nie odpuści! ;)
Ostatnio znów pojawiły się w mojej Biedronce wędzone trewale, więc przydały się do szybciej śniadaniowej sałatki kanapkowej.

Pyszne pszenne bułeczki kajzerki/ Domowe wypieki

Są w życiu wspomnienia, które nierozerwalnie kojarzą się z zapachami a pachnące migawki z dzieciństwa działają na mnie najbardziej emocjonalnie.
Pamiętam kojący zapach świeżo wypiekanego pieczywa, który roznosił się z piekarni "na rogu" po całej ulicy mojego rodzinnego domu.
Jako dzieci często siadaliśmy na schodkach piekarni i czekaliśmy aż piekarz poczęstuje nas ciepłymi kajzerkami oraz chałką.
Pamiętam czasy młodości gdy wracając nad ranem z nocnych klubów zawsze na ulicy witał mnie ten sam słodki aromat.
Tamtej piekarni już nie ma ale wciąż mam ją gdzieś z tyłu głowy.
Zawsze wracam do niej myślami gdy w powietrzu wyczuję świeże pieczywko lub gdy z tęsknoty za tamtymi latami zafunduję sobie powrót do przeszłości czyli kajzerki własnego wypieku :)
Wychodzą pysznie, aromatycznie, z chrupiącą skórką i miękkim środkiem.
Przepis banalnie prosty, wystarczy włożyć trochę serducha ;)